Po poście na facebooku dostaliśmy mnóstwo zapytań o przepis na zupę. Oczywiście to był żart – nikt nic nie napisał, ale trzeba o czymś pisać, więc dzisiaj napiszę o zupie, którą upichciłem w czasie, gdy Natalia była na spacerze z małym. Najważniejsze – każdy może ją sobie przygotować w domu, bo praktycznie wszystkie składniki są dostępne w Polsce! To jest pierwsza z odpowiedzi na pytanie najczęściej zadawane przez rodzinę – A CO WY TAM JECIE? 🙂

A więc do dzieła:

Czas przygotowania: 20-30 min (jeżeli fasola została ugotowana wcześniej).

Składniki:

• 2 szklanki ugotowanej fasoli czerwonej
• 1 pomidor
• 1/2 cebuli
• 1 ząbek czosnku (ja dałem 3 :P)
• 1 czerwona papryka
• 2 papryczki chili (nie dodawałem z uwagi na Aleksa )
• 2 łyżki masła

dodatki:

• 2 usmażone tortille / mogą być przysmażone naleśniki – my dodaliśmy arepas – kukurydziane placki
• biały ser – najlepiej słony

Przygotowanie:

1. Smażymy cebulę, pomidora, paprykę i czosnek ( w tej właśnie kolejności dodajemy składniki) na maśle.

2. Miażdżymy fasolę (ugotowaną) – np w blenderze i dodajemy do niej usmażone warzywa.

3.  Znowu smażymy tym razem papryczki chilli – koniecznie oddzielnie od pozostałych warzyw.

4. Wszystko wrzucamy do blendera i miksujemy.

5. Smażymy tortille/naleśniki.

6. Podajemy z pokruszonymi tortillami i serem białym.

A tu kilka zdjęć na zachętę (jeżeli ktoś chciałby dodatkowo przećwiczyć sobie hiszpański dodaje zdjęcie opakowania po fasoli z przepisem :)) Pamela la recete para ti en espanol 🙂

Smacznego!