Wientian W dzień 33-37 stopni. W nocy – 27-28. I komary – wszędzie komary. Jakaś plaga. Wientian mimo, że rozwija się ponoć dość szybko – to nie wygląda jak stolica. Nie czuje się tutaj klimatu wielkiego miasta. Tutaj także wszystko płynie wolno…
Jak zostaliśmy milionerami?
Luang Prabang Po spływie Mekongiem, o którym pisaliśmy w poprzednim poście, dotarliśmy do Luang Prabang. Miasto wygląda jakoś znajomo. Jest ładne i klimatyczne. Od 1995 jest na liście UNESCO i da się to wyczuć – wszędzie czysto, schludnie. Pokolonialna niska…
Droga do Laosu
Laos Nakreśliliśmy sobie taki plan – przekroczyć granicę (kończyła się nam 30 dniowa wiza więc musieliśmy wydostać się z Tajlandii) w mieście oddalonym od Chiang Rai o 2 godziny drogi – Chiang Khong. Szybkie śniadanie i na dworzec. Tam łapiemy…
Chiang Rai
Chang Rai nie było w naszych planach – chcieliśmy dłużej zatrzymać się w Chiang Mai, ale po ponad 2 tygodniach zdecydowaliśmy, że najlepiej podzielić drogę do Laosu i zatrzymać się właśnie w Chiang Rai. Przewodnik Lonely Planet opisuje to miejsce dość…
Doi Inthanon – na skuterze na najwyższy szczyt Tajlandii
Doi Inthanon – wiecie co to takiego? Ja też nie wiedziałem do niedawna – a jest to Park Narodowy w którym swoją siedzibę ma najwyższy szczyt w Tajlandii. Jako że mieliśmy przez tydzień wypożyczony motor to grzechem byłoby nie przejechać…